środa, 29 czerwca 2011

Osaczona.

Dopadło mnie przemęczenie. Lekarz przepisał podwójną dawkę snu i niemyślenie. 
Więc nie myślę, nie myślę, nie myślę... I tak w kółko. (O)błędne koło!

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Blogowanie.

Miałam uczyć się pisać. Zamiast tego uczę się milczeć. Słowa uczą pokory. Jedynie one zawsze przy mnie wiernie trwają. Dzielnie przeczekują ze mną wszystkie burze.

Wyrodni rodzice.

Otaczają mnie porzucone przez ludzi słowa-przybłędy. Nikt nie chce bękartów. Wstydzą się ich nawet ci, którzy je spłodzili.

Absurd.

Czy można prze-żyć swoje życie? Nie znam nikogo, komu by się to udało.

Władza.

Na początku władza jest misją. Rządzący chcą zmieniać świat. Potem misją staje się utrzymanie władzy.

Banał.

Sztuką jest dobrze przeżyć swoje życie. To banał, ale jakże trudny do zrealizowania.