Miejsce wydarzeń: Serce Zjednoczonej Europy - Polska - Warszawa - plac przed Pałacem Prezydenckim.
Czas: noc z 9 na 10 sierpnia 2010 roku.
Stanęli... Po przeciwnych stronach barykady. Rozmodleni "fanatycy" i zblazowani "cynicy".
Obrońcy krzyża i antykrzyżowcy.
Pośród nich była Ona - wojownicza i nieustraszona - Wolność Słowa.
Kroczyła dumnie dzierżąc sztandar i wypinając pierś.
Uniosła w górę rękę i powiodła lud na manowce nietolerancji wobec odmienności.
Posypał się grad argumentów i kontrargumentów.
Tradycja starła się z nowoczesnością, Polska "patriotyczna" z Polską "ironiczną".
Patos i paranoja. Wzniosłość i śmieszność.
Na oczach świata odbył się gombrowiczowski pojedynek na miny...
Kpina to najpotężniejsza broń masowego rażenia. W imię prawa do Wolności Słowa bezceremonialnie depcze się godność Drugiego Człowieka i szydzi z wyznawanych przez niego wartości. Często zapomina się o tym, że nawet Wolność ma swoje granice.
Wolność jednego Człowieka zawsze kończy się tam, gdzie zaczyna się Wolność Drugiego Człowieka.
Bóg, Honor, Ojczyzna... Wolność, Równość, Braterstwo...
Europa: Zjednoczona w różnorodności... Wszyscy dajemy się porwać jakiejś idei.
Idee przypominają wspaniałe sterowce. Lecąc sterowcem i upajając się rozległymi widokami trzeba uważać, by nie ulecieć do Krainy Absurdu.
Idee przypominają wspaniałe sterowce. Lecąc sterowcem i upajając się rozległymi widokami trzeba uważać, by nie ulecieć do Krainy Absurdu.
The Krasnals.Whielki Krasnal
" Sen spowodowany lotem tupolewa wokół Pałacu Prezydenckiego
na sekundę przed przebudzeniem / Portret Zwykłego Polaka -
z cyklu Whielcy Polacy". 2010.
Olej na płótnie. 70 x 50 cm
Polski krzyż, uosobienie fanatyzmu religijnego i cywilizacyjnego zacofania, krąży nad Europą siejąc zgorszenie i budząc konsternację "oświeconych" umysłów.
Miarą wolności jest szacunek dla odmienności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz